poniedziałek, 30 grudnia 2013

American Horror story



Przyznam, że jak długo oglądałam pierwszy sezon „American Horror Story”, tak długo przewijałam czołówkę. Już pierwsze ujęcia mnie przerażały. Odważyłam się ją zobaczyć dopiero niedawno.

Budowa serialu jest dość nietypowa, bo każdy z dotychczasowych trzech sezonów ukazuje inne historie, przy czym jednak nie zmieniano aktorów 
tam grających. Jest to dość ciekawy zabieg, dzięki, któremu możemy każdy sezon oceniać, jako odrębna historię. Wiemy, że będzie miała zakończenie 
i po drodze nie straci swojej świeżości. Do takiego schematu dostosowane 
są czołówki. Nie występują w nich postacie z serialu, jednak doskonale jest ukazane, o czym będzie serial. Pojawiają się symbole i zdarzenia, do których potem nawiązuje sama fabuła. Są mocne, krwawe, odrażające i przerażające. Są perfekcyjne. 

Grozy dodaje również, muzyka. Za każdym razem dopasowana tak 
by w połączeniu z obrazem powodować ciarki na całym ciele.

Dziś będzie więcej, bo przed każdym sezonem pojawiały się teaser’y, 
które przyprawiały mnie o dreszcze. Proszę dotrwać do końca oglądania. 
Jeśli się odważycie. 


 

 
 


 


 


 


 


 

piątek, 27 grudnia 2013

Drug addict


W ostatnim czasie jeden z moich ulubionych seriali, z bardzo dobrze 
zrobiona sekwencją otwierającą. Sama czołówka jest intrygująca. Idealnie ukazuje charakter głównego bohatera oraz relacje jakie łączą go z partnerką, ale również pokazuje drogę, jaką muszą pokonać Sherlock i Watson aby złapać przestępcę. Bo "Elementary" to współczesna wariacja na temat sławnego detektywa. Tak jak w czołówce, tak i w serialu nic nie jest takie jak na pierwsze rzut oka się wydaje, rozwiązanie nie jest proste, i często trafia się w ślepy zaułek. Choć może moje dobre zdanie o czołówce wynika z zauroczenia serialem. Jakby nie było typografia na końcu openingu jest fenomenalnie zrobiona biorąc pod uwagę tematykę serialu.



niedziela, 22 grudnia 2013

Six Feet Under


Subtelnie i mocno. Tymi dwoma słowami można opisać obraz, jakim otwiera się „Sześć stóp pod ziemią”. Liczne nawiązania do kwestii wiary, motyw śmierci i więzów rodzinnych. Mimo iż pojawiają się w czołówce w ogromnej ilości to nie przytłaczają. Jest to zasługa świetnie zmontowanego obrazu, kolorystyki, kadrowania oraz muzyki. Przed każdym sezonem pojawiało się promo, każde jest równie wspaniałe jak czołówka. Wiem, że blog nie o tym, jednak nie umiałam się powstrzymać. Proszę oglądać. Proszę się zachwycać.